
Autor: Yasmin Rahman
Wydawnictwo: IUVI
Liczba stron: 440
Gatunek: Literatura młodzieżowa
OLIVIA, CARA i MEHREEN – trzy zwykłe dziewczyny, każda inna. Trzy dziewczyny, które postanowiły popełnić samobójstwo. Żadna nie ma tyle odwagi, by zrobić to samodzielnie, dlatego logują się na stronie MementoMori.com i zostawiają informację o poszukiwaniu partnera do samobójstwa, a algorytm strony dokonuje wyboru. W ten sposób się poznają.
MementoMori to strona ułatwiająca i pomagająca w popełnieniu samobójstwa. Dziewczyny logując się, musiały podać imię i nazwisko, wiek, miejsce zamieszkania oraz powody, dlaczego chcą umrzeć. Twórcy tej strony wcale nie chcą ich od tego odwieść, wbrew przeciwnie. Osoby, które się zalogują, dostają różne zadania przygotowujące do śmierci, a dowody ich wykonania mają przesyłać. A gdy ktoś przestaje stosować się do poleceń, kończy się to nieprzyjemnie
..Mam dosyć bycia nieustannie dręczoną przez coś, co nazywam "Chaosem". Chcę, żeby mój mózg zwolnił, żeby po prostu... był normalny. Potrzebuję mieć dla czego żyć, Allahu, bo teraz trzymasz mnie tu tylko Ty. A zaczynam czuć, że to za mało"
Z początku konstrukcja bardzo przypominała mi Dziewczyny Znikąd, a to była genialna i ważna książka, którą każdemu polecam. Dlatego od Czego ci nie mówię również miałam spore oczekiwania. Poza tym temat samobójstwa jest ważny, a jego poruszenie nie jest łatwe.
Mamy tutaj trzy całkowicie różne dziewczyny. Tak jak w Dziewczynach Znikąd. Nietypowe trio, które okazuje się zaskakująco dobrze funkcjonować.
Mehreen, Olivia i Cara-trzy nieznane sobie wcześniej nastolatki, każda ma problemy, przez które nie chce już żyć i decyduje się na ostateczność. I to było najlepsze, wszystkie całkowicie się od siebie różniły. Charaktery, wiara, zachowanie, usposobienie. Można by wymieniać mnóstwo różnic. Mehreen jest muzułmanką, która nie może poradzić sobie z, jak ona to nazywa, Chaosem w swojej głowie, Cara po wypadku straciła dużo więcej niż tylko pełną sprawność fizyczną, a z pozoru idealna Olivia, wcale nie wiedzie idealnego życia.
Nie chcę zbyt dużo opisywać bohaterek, żebyście mogli poznać je sami, ale gdybym chciała, mogłabym o nich mówić bez końca. Cała trójka ma świetnie naznaczone charaktery!
Bardzo polubiłam każdą bohaterkę. Ich problemy, emocje, to, z czym się zmagały, zostało świetnie przedstawione. Nikt nawet nie podejrzewał jak im ciężko ani co kryje się w ich głowach. Może to niewłaściwe słowo, ale najbardziej urzekła mnie historia Mehreen. Właśnie przez swoją prostotę, brak wymyślności i dokładania problemów. Nawet sobie nie wyobrażamy jak wiele osób, przeżywa coś podobnego do niej i to nawet nie wychodzi na jaw. Tego nie widać, ale zabija od środka. Mehreen miała dom, rodzinę, nawet znajomych, a mimo to, nie czuła się szczęśliwa. Czuła, że tam nie pasuje, że nikt nie zwraca na nią uwagi i nawet gdyby jej nie było, nikomu nie zrobiłoby to większej różnicy.
Są perspektywy każdej dziewczyny, ale jedynie Cary jest "klasyczna". Perspektywa Mehreen dodatkowo składa się z pogrubionych fragmentów, gdzie "przemawia jej Chaos", a ta Olivii to jest dopiero ciekawa. Co prawda normalnie pierwszoosobowa, ale na stronach panuje zamęt. Niektóre słowa są pogrubione, inne wyśrodkowane, a kolejne napisane na skos. Szczerze mówiąc, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam i uważam, że to świetny i oryginalny pomysł. Z początku myślałam, że będzie utrudniało płynne czytanie, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
,,Masz tyle możliwości. Wiem, że twoje ciotki i wujkowie, a nawet ja i twój tata bywamy nieco staroświeccy, ale mówię ci, Mehreen, nie pozwól nikomu, by zdusił w tobie tę pasję, nie pozwól, by ktokolwiek zdusił ciebie. Widzę, jaka jesteś uzdolniona, i masz to szczęście, że żyjesz w takich czasach i miejscu, że możesz rozwijać swój talent. Ile ja bym dała, aby mieć taką szansę."
Moja ocena:9/10
Za książkę bardzo dziękuję wydawnictwo IUVI
Intrygująca, ale i wstrząsająca książka. Gdy tylko przeczytałam zarys fabuły, przeszedł mnie dreszcz i dostałam gęsiej skórki. Nie wiem, czy bylabym w stanie ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce. Zauważam kilka ciekawych wątków 😊
OdpowiedzUsuńJuż nie jedno czytałam o tej książce i mam ją w planach. Cieszę się, że ty również należysz do grona zadowolonych czytelników po jej lekturze.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Cieszę się, że spodobała Ci się ta książka :)
OdpowiedzUsuńMam na półce i niedługo się za nią zabiorę. Moim zdaniem wydawnictwo IUVI wydaje wiele ważnych i mądrych powieści. Takich, które wiele uświadamiają.
OdpowiedzUsuńWidziałam już dziś bardzo pochlebną recenzje tej książki i niestety po raz drugi musze napisać: mimo wysokiej oceny, nie przeczytam. Nie jestem teraz w dobrym miejscu na takie lektury.
OdpowiedzUsuńMoże jak będę miała ochotę to przeczytam :D
OdpowiedzUsuńMój blog