Przejdź do głównej zawartości

Recenzja książki: Odkąd cię nie ma-Morgan Matson

Cześć wszystkim! Dziś przychodzę do was z recenzją książki ,,Odkąd cię nie ma'' Morgan Matson.
Z tą autorką mam taką historię, że chciałam przeczytać luźną wakacyjną książkę i pomyślałam, że przeczytałabym z motywem road trip to trochę poszperałam i okazało się, że ,,Aż po horyzont'' ma taki motyw. No to szukałam właśnie tej książki, ale nie mogłam jej znaleźć kiedy natknęłam się na lato drugiej szansy. Podobno tez fajne no to kupiłam. I takim to spodobem recenzuję teraz ,,Odkąd cię nie ma''. Kto zrozumiał dostanie odemnie wielkie gratulację i przytulasa bo jest genialny.



Autorka: Morgan Matson
Tytuł: Odkąd cię nie ma
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 382
Cena okładkowa: 34.90
Najniższa cena: 20,12 w internetowej księgarni Nieprzeczytane



Emily przyjaźni się z Solane od dwóch lata i są nierozłączne. Gdy przyjaciółka znika zostawiając po sobie tylko listę zadań do wykonania, Emily nie wie co ma robić. W nadzieji, że odnajdzie przyjaciółkę wykonuję szalone zadania z listy.

Akcja tej książki, jak we wszystkich spolszczonych książkach tej autorki dzieje się w lato, a dokładniej w wakacje.

Między rozdziałami czasami jest historia przed tajemniczym zniknięciem Solane, wyjaśniająca jakieś zadanie

Emily była bardzo nieśmiała, nie imprezowała, nie bawiła się, nie miała przyjaciół dopóki nie pojawiła się Solane. Dziewczyny od razu się zaprzyjaźniły. Solane była towarzyska, szalona, charyzmatyczna. A Emily była jej całkowitym przeciwieństwem. Bała się wszystkiego, nie chciała wchodzić w interakcje z innymi ludźmi. Nie dziwne, że ludzie znali ją jako przyjaciółkę Solane. Więc możecie się domyślać, jak czuła się gdy ona zniknęła. Nie odbierała telefonów, miali, nie było jej w domu, jej rodziców także nie. Nikt nic nie wiedział.

Emily była bardzo specyficzna, i  przez pierwszą połowę za nią nie przepadałam. Najbardziej irytujące było, gdy co drugie słowo mówiła och. Ale naprawdę bardzo widać jak  zmieniła się przez całą książkę i porównując ją ze strony pierwszej i ostatniej można by powiedzieć, że to kompletnie inna osoba. Zdecydowanie zrobiła się bardziej odważna i niezależna. Na początku była też bardzo nieufna. Sporo czasu minęło zanim zaufała Frankowi czy Dawn. Dopiero gdy sytuacja ją zmusiła, opowiedziała im wszystko o liście. 

Ale Frank jest serio świetny. Dawno nie widziałam tak dobrze wykreowanej postaci męskiej. Nie jest bad boyem jak typowych książkach młodzieżowych, ale nie jest też stereotypowym przewodniczącym szkoły. Potrafi zaszaleć, nie boi się wyzwań ale zna umiar. Naprawdę cudownie wykreowana postać


Bardzo lubię w książkach jak bohaterzy, mają swoje różne powiedzonka, idolów, ulubione piosenki, pasje. Tak jak tutaj Emily razem z Frankiem, rano biegali i mieli wspólne takie jakby powiedzonko. Emily lubiła biegać przy muzyce country a Frank uwielbiał Beatelsów. Było jeszcze kilka takich sytuacji, ale je odkryjcie sami. Dzięki temu bohaterzy stają się bardziej wyraziści i pomaga się z nimi bardziej utożsamić i zżyć.


Cały pomysł, nie jest jakiś bardzo odkrywczy, ale autorka tak go poprowadziła, że z pewnością mogę powiedzieć że książka jest przyjemna. Styl pisania autorki również mi odpowiadał i pasował do tej książki. Nie wiem czemu, ale fabuła przypomina mi trochę ,,Miłość i inne zadania na dziś'' Kasie West.

Cały zamysł książki jest trochę na zasadzie bucket list. Sama bardzo lubię takie rzeczy i nawet mam taką listę. Uważam, że to świetna sprawa. Zapisanie swoich celów czy jakichś marzeń daje nam więcej motywacji do zrealizowania ich. Ale o tym może w oddzielnym wpisie, bo chciałabym zrobić w najbliższym czasie taką pogadankę o marzeniach. 


I bardzo podobało mi się powoli rodzące się między nimi uczucie. Nie było to tak że po 50 stronach, już są w sobie zakochani i świata poza sobą nie widzą, ale boją się to wyznać. Dopiero pod koniec książki zaczęło się między nimi coś dziać. Co nie zmienia faktu, że i tak szybko mogliśmy przewidzieć kto z kim będzie.

W tej książce przede wszystkim na pierwszym planie jest przyjaźń. Przyjaźń z Solane, zaprzyjaźnianie się z Frankiem, Collinsem i Dawn. A dopiero pod koniec książki gdzieś tam w tle zaczął pojawiać się ten wątek  miłosny. 


Mam nadzieję, że się podobało i  do zobaczenia w kolejnym wpisie. Buziaki😘

Komentarze

Popularne posty

Ktoś tu kłamie-Jenny Blackhurst

Ktoś tu kłamie jest pierwszą książką Jenny Blackhurst, jaką przeczytałam, ale na swoim koncie ma ona jeszcze kilka powieści. Z ocen na lubimy czytać widziałam, że ta akurat jest najsłabsza, chociaż mi i tak całkiem się podobała.  Autor: Jenny Blackhurst Wydawnictwo: Albatros Gatunek: thriller Data wydania: 06.05.2020 Liczba stron: 384 Rok temu na elitarnym, zamkniętym osiedlu Erica Spencer umarła wskutek upadku z wysokości. A przynajmniej taka jest oficjalna wersja. Było to na imprezie halloweenowej, dlatego uznano to za nieszczęśliwy wypadek. Teraz rok po tych wydarzeniach, ktoś znowu mąci pozorny spokój mieszkańców Severn Oaks  W internecie pojawia się podcast "Cała prawda o Erice". Nikt nie wie, kto może być autorem, ale zapowiada on, że wyjawi, co naprawdę stało się w noc jej śmierci. Przedstawia sześciu podejrzanych, a każdy odcinek podcastu będzie przeznaczony innej osobie. W ostatnim obiecuje zdemaskować mordercę. Mieszkańców zaczyna ogarniać panika i dystansują

Podsumowanie lutego i marca

CO SIĘ U MNIE DZIAŁO? Zrobiłam sobie nieplanowaną przerwę od instagrama i bloga , która wynikała po części z tego, że nie chciało mi się nic wstawiać, a po części, bo miałam ogromny zastój czytelniczy. Może po ilości przeczytanych książek nie będzie to tak widoczne, bo jest naprawdę niezła, ale przez cały koniec lutego i dwa pierwsze tygodnie marca nie skończyłam żadnej książki . Dopiero drugą połową mocno nadrobiłam. Najciekawsza książkowa rzecz, która się zdarzyła, to powiększenie półek na książki.  Dokładnie rok temu miałam robione pierwsze półki, a teraz doszła kolejna kolumna. Przez 2020 rok naprawdę przesadzałam z ilością kupowanych książek, chociaż z ulgą stwierdzam, że mniej więcej połowę z nich dostałam.  Udaje mi się też wytrzymywać w swoim noworocznym postanowieniu i od stycznia nie kupiłam żadnej książki . Jest to znacznie łatwiejsze, gdy się siedzę ciągle na instgramie i nie śledzę nowości.  Możecie sobie porównać wygląd tych półek. Pierwsze zdjęcie jest z mojego instagram

Czytelnicze podsumowanie kwietnia

Cześć wszystkim! Nie wiem jak wam, ale mi kwiecień mimo siedzenia w domu minął błyskawicznie. Chociaż przyznam, że nadal jest mi trochę ciężko, a nauczanie w domu daje mi się we znaki. CO PRZECZYTAŁAM? Jestem zadowolona z tego jakie i ile książek przeczytałam w kwietniu. 9 to dla mnie naprawdę niezły wynik. 1. Czerwona królowa-Victoria Aveyar d Dla mnie ta książka była mocno przeciętna. Chociaż i tak teraz myślę o niej cieplej niż w trakcie czytania. Początek był słaby, bo główna bohaterka mnie irytowała, a schemat gonił schemat. Dopiero po połowie zaczęło się dziać i głównie ta druga część zaważyła na w miarę pozytywnych wrażeniach. Jedna osoba z którą rozmawiałam, stwierdziła, że jest miks różnych schematów z fantastyki młodzieżowej i jest to powiedziane bardzo w punkt. Ale mimo wszystko przeczytam kolejne tomy, bo czyta się przyjemnie, ale nie jest to nic niesamowitego. 2. Elita-Kiera Cass Zdecydowanie pierwszy tom wspominam milej. Tutaj America niemiłosiernie mnie iryto

[PRZEDPREMIEROWO] Dom ziemi i krwi-Sarah J.Mass

Z każdą kolejną przeczytaną książką,  pałam coraz większą miłością do twórczości Mass. Chociaż nie skończyłam jeszcze całych Dworów, a mojej niedawnej miłości czyli Szklanego tronu , mam jedynie pierwszy tom (update: zamówiłam kolejne!), już bez wahania mogę stwierdzić, że Sarah J. Mass jest wysoko w rankingu autorek, które lubię. Wiem, że niektórym jej książki nie odpowiadają, ale do mnie jak najbardziej trafiają, świetnie się przy nich bawię i nie mogę oderwać. Dlatego byłam ciekawa tej "nowej odsłony Mass" czy również wciągnie mnie tak jak jej poprzednie młodzieżówki. Tytuł: Dom ziemi i krwi Autor: Sarah J. Mass Seria: Księżycowe miasto Wydawnictwo: Uroboros Liczba stron: 554 Data wydania: 20 maja 2020 Gatunek: Fantastyka Bryce kocha swoje życie. W dzień pracuje sprzedając magiczne artefakty, a noce spędza na imprezach z przyjaciółmi delektując się wszystkim co Księżycowe Miasto ma do zaoferowania. Mieszka w kamienicy razem ze swoją przyjaciółką Daniką, która n