Przejdź do głównej zawartości

Czytelnicze podsumowanie czerwca

Czerwiec z początku był ciężkim miesiącem, ale koniec końców zdałam wszystkie egzaminy i rozpoczęłam wakacje. Nareszcie! Wiem, że zdalna nauka miała również swoich zwolenników, ale dla mnie osobiście była to męczarnia i bardzo nie chciałabym, żebym za kilka miesięcy musiała to powtarzać. Zaczynając od trudności ze zrozumieniem wszystkiego samemu, a kończąc na problemach z kontaktem z nauczycielami. Ale teraz na szczęście nie muszę już o tym myśleć i wreszcie mogę zająć się innymi sprawami. Jak choćby nadrobieniem mojego wielkiego stosu hańby, który piętrzy się przy łóżku.

CO PRZECZYTAŁAM?
W czerwcu wszystkie książki były naprawdę dobre. Postawiłam bardziej na lżejsze młodzieżówki czy romansy, ale i tak jestem zadowolona. Znalazły się wśród nich prawdziwe perełki. I tak się złożyło, że znacznej większości wstawiłam recenzje, więc ograniczę się jedynie do wstawienia do nich linków, już bez zbędnego opisywania.

1. Czego ci nie mówię-Yasmin Rahman
Link do recenzji: KLIK
Czego ci nie mówię (Yasmin Rahman) książka w księgarni TaniaKsiazka.pl

2. Dream again-Mona Kasten
Link do recenzji: KLIK
Dream again (Mona Kasten) książka w księgarni TaniaKsiazka.pl

3. Podróż nieślubna-Christina Lauren
Link do recenzji: KLIK

4. To nie jest do diabła love story tom 2-Julia Biel
Recenzja pojawi się niedługo
To nie jest, do diabła, love story! Tom 2 - Biel Julia | Książka w ...

5. Dziesięć tysięcy drzwi-Alix E. Harrow
Link do recenzji: KLIK


6. Ocalało tylko serce-Klaudia Bianek
Link do recenzji: KLIK

Ocalało tylko serce - Bianek Klaudia | Książka w Sklepie EMPIK.COM
7. Gołąb i wąż-Shelby Mahurin


JAKIE MAM PLANY NA TEN MIESIĄC I CO SIĘ WYDARZYŁO W POPRZEDNIM 

Niedługo powinien pojawić się TBR na wakacje, więc planów książkowych nie zdradzę, ale powiem wam o moim pomyśle. Nie będę robić z tego posta, raczej będę po prostu informowała o tym na instagramie, ale chcę po raz kolejny przeczytać Margo. Pod koniec lipca miną dwa lata od założenia bloga i pojawienia się na nim pierwszej recenzji, własnie książki Margo. Mój gust czytelniczy bardzo się od tego czasu rozwinął, jestem na pewno bardziej krytyczna, dostrzegam więcej szczegółów. Jestem więc ciekawa, jak Margo wypadnie teraz. No i przy okazji porównam, jak zmieniło się moje pisanie recenzji. Szczerze mówiąc, jestem strasznie ciekawa. 

W czerwcu udało mi się wreszcie kupić nowy telefon. Z tamtym starym już bardzo się męczyłam, szczególnie jeśli chodzi o korzystanie z instagrama i robienie na niego zdjęć. Nieporównywalnie lepiej mi się teraz z niego korzysta.

Życzę wam zaczytanego lipca!
Natalia

Komentarze

  1. Świetne tytuły, parę sama mam w planach czytelniczych :) Czekam tylko na jakąś promkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jakąś złapiesz to się nie zastanawiaj, bo wszystkie warto! A które szczególnie masz na oku?

      Usuń
  2. Jaki ładny miesiąc czytelniczy Ci wyszedł, mimo tych zawirowań i egzaminów. Ciekawa jestem "Gołębia i węża", więc czekam na recenzję. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo wszystko bardzo dobry wynik czytelniczy osiągnęłaś. Zaczytanego lipca! 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka książek z tych, które przeczytałaś mnie interesuje. Poza tym mimo trudności i tak przeczytałaś wiele książek. Powodzenia w lipcu :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie! A które szczególnie masz na oku?
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  5. To może być bardzo fajne doświadczenie z ponownym czytaniem "Margo" - taki powrót do korzeni, początku blogowania. Swoją drogą, moją pierwszą recenzją była książka "I nie było już nikogo" Agaty Christie... Ciekawe, czy kiedyś też do niej wrócę ;)


    Pozdrawiam,
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam :D Tym bardziej, że gdybym miała jeszcze raz napisać pierwszą recenzję zdecydowałabym się na inną książkę. Już się boję jak bardzo będę chciała potrząsnąć młodszą mną, żeby bardziej zastanowiła się co i jak pisze :P

      Usuń
  6. Gratuluję wyniku czytelniczego. Bardzo chciałabym przeczytać książki numer 1 i 6. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jestem ciekawa jakbyś podeszła do ''Czego ci nie mówię", bo twoje recenzje zawsze są interesujące :)

      Usuń
  7. Gratuluję zdanych egzaminów! Bardzo ciekawe książki przeczytałaś, mam na swoim liście i Bianek i Lauren a może kiedyś dam szansę Biel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Innych książek Christiny Lauren nie planuję, ale Podróż nieślubna była naprawdę świetna :D

      Usuń
  8. Jestem ciekawa książki "Czego Ci nie mówię"! Super wynik!
    A dobry telefon faktycznie przydaje się do zdjęc na instagrama.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam spróbować! Zdecydowanie, strasznie męczyło mnie ich robienie na starym telefonie

      Usuń
  9. Ja też nie jestem zwolenniczką zdalnej nauki. Jednak jestem tradycjonalistką pod wieloma względami. :)

    Bardzo fajny wynik czytelniczy, wziąwszy pod uwagę egzaminacyjny czas, jaki miałaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. 7 książek to całkiem dobry wynik :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładny wynik :) Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Ktoś tu kłamie-Jenny Blackhurst

Ktoś tu kłamie jest pierwszą książką Jenny Blackhurst, jaką przeczytałam, ale na swoim koncie ma ona jeszcze kilka powieści. Z ocen na lubimy czytać widziałam, że ta akurat jest najsłabsza, chociaż mi i tak całkiem się podobała.  Autor: Jenny Blackhurst Wydawnictwo: Albatros Gatunek: thriller Data wydania: 06.05.2020 Liczba stron: 384 Rok temu na elitarnym, zamkniętym osiedlu Erica Spencer umarła wskutek upadku z wysokości. A przynajmniej taka jest oficjalna wersja. Było to na imprezie halloweenowej, dlatego uznano to za nieszczęśliwy wypadek. Teraz rok po tych wydarzeniach, ktoś znowu mąci pozorny spokój mieszkańców Severn Oaks  W internecie pojawia się podcast "Cała prawda o Erice". Nikt nie wie, kto może być autorem, ale zapowiada on, że wyjawi, co naprawdę stało się w noc jej śmierci. Przedstawia sześciu podejrzanych, a każdy odcinek podcastu będzie przeznaczony innej osobie. W ostatnim obiecuje zdemaskować mordercę. Mieszkańców zaczyna ogarniać panika i dystansują

Podsumowanie lutego i marca

CO SIĘ U MNIE DZIAŁO? Zrobiłam sobie nieplanowaną przerwę od instagrama i bloga , która wynikała po części z tego, że nie chciało mi się nic wstawiać, a po części, bo miałam ogromny zastój czytelniczy. Może po ilości przeczytanych książek nie będzie to tak widoczne, bo jest naprawdę niezła, ale przez cały koniec lutego i dwa pierwsze tygodnie marca nie skończyłam żadnej książki . Dopiero drugą połową mocno nadrobiłam. Najciekawsza książkowa rzecz, która się zdarzyła, to powiększenie półek na książki.  Dokładnie rok temu miałam robione pierwsze półki, a teraz doszła kolejna kolumna. Przez 2020 rok naprawdę przesadzałam z ilością kupowanych książek, chociaż z ulgą stwierdzam, że mniej więcej połowę z nich dostałam.  Udaje mi się też wytrzymywać w swoim noworocznym postanowieniu i od stycznia nie kupiłam żadnej książki . Jest to znacznie łatwiejsze, gdy się siedzę ciągle na instgramie i nie śledzę nowości.  Możecie sobie porównać wygląd tych półek. Pierwsze zdjęcie jest z mojego instagram

Czytelnicze podsumowanie kwietnia

Cześć wszystkim! Nie wiem jak wam, ale mi kwiecień mimo siedzenia w domu minął błyskawicznie. Chociaż przyznam, że nadal jest mi trochę ciężko, a nauczanie w domu daje mi się we znaki. CO PRZECZYTAŁAM? Jestem zadowolona z tego jakie i ile książek przeczytałam w kwietniu. 9 to dla mnie naprawdę niezły wynik. 1. Czerwona królowa-Victoria Aveyar d Dla mnie ta książka była mocno przeciętna. Chociaż i tak teraz myślę o niej cieplej niż w trakcie czytania. Początek był słaby, bo główna bohaterka mnie irytowała, a schemat gonił schemat. Dopiero po połowie zaczęło się dziać i głównie ta druga część zaważyła na w miarę pozytywnych wrażeniach. Jedna osoba z którą rozmawiałam, stwierdziła, że jest miks różnych schematów z fantastyki młodzieżowej i jest to powiedziane bardzo w punkt. Ale mimo wszystko przeczytam kolejne tomy, bo czyta się przyjemnie, ale nie jest to nic niesamowitego. 2. Elita-Kiera Cass Zdecydowanie pierwszy tom wspominam milej. Tutaj America niemiłosiernie mnie iryto

[PRZEDPREMIEROWO] Dom ziemi i krwi-Sarah J.Mass

Z każdą kolejną przeczytaną książką,  pałam coraz większą miłością do twórczości Mass. Chociaż nie skończyłam jeszcze całych Dworów, a mojej niedawnej miłości czyli Szklanego tronu , mam jedynie pierwszy tom (update: zamówiłam kolejne!), już bez wahania mogę stwierdzić, że Sarah J. Mass jest wysoko w rankingu autorek, które lubię. Wiem, że niektórym jej książki nie odpowiadają, ale do mnie jak najbardziej trafiają, świetnie się przy nich bawię i nie mogę oderwać. Dlatego byłam ciekawa tej "nowej odsłony Mass" czy również wciągnie mnie tak jak jej poprzednie młodzieżówki. Tytuł: Dom ziemi i krwi Autor: Sarah J. Mass Seria: Księżycowe miasto Wydawnictwo: Uroboros Liczba stron: 554 Data wydania: 20 maja 2020 Gatunek: Fantastyka Bryce kocha swoje życie. W dzień pracuje sprzedając magiczne artefakty, a noce spędza na imprezach z przyjaciółmi delektując się wszystkim co Księżycowe Miasto ma do zaoferowania. Mieszka w kamienicy razem ze swoją przyjaciółką Daniką, która n