W kwietniu miałam naprawdę bardzo dużo wolnego i aż mi wstyd, że prawie cały ten czas leżałam i nic nie robiłam :D Ale maj będzie dla mnie intensywny, bo trzeba będzie nadrabiać wszystkie szkolne zaległości i już powoli będzie wystawianie ocen. Oprócz tego będą Warszawskie Targi Książki na których będę w sobotę. Jestem już umówiona z kilkoma osobami z bookstagrama na spotkanie, tak że już nie mogę się doczekać. W połowie maja będę miała też urodziny. Także coś czuję, że książek
przeczytam bardzo mało, bo wolę się skupić się na innych ważnych dla mnie sprawach
CO PRZECZYTAŁAM?
Jako, że nie piszę o czym jest dana książka, to jeśli klikniecie w tytuł który was interesuje, to automatycznie przeniesie was do strony tej książki na lubimy czytać.
ale nic więcej.
4. Z popiołów-Martyna Senator.
Recenzja
Na blogu jest recenzja, więc jeśli kogoś interesuje to zapraszam. Mimo, że fabuła była bardzo i schematyczna, to książka jednak miała w sobie to coś.
Emocje prawie cały czas towarzyszyły mi przy czytaniu. Niby zwykła młodzieżówka, ale coś w sobie ma. Jednak jeśli komuś zależy na zwrotach akcji, zaskakującej fabule, która będzie trzymać w napięciu to odradzam. Autorka bardziej skupiła się na pokazaniu problemów i emocji niż na fabule.
Recenzja
Był to faktycznie dobry, trzymający w napięciu thriller z niebanalną fabułą, ale i tak się zawiodłam. Bo fabuła miała większy potencjał. Oczekiwałam czegoś co zakończeniem wbije mnie w krzesło i zostawi na kwadrans z szeroko otwartymi oczami. Przyznaję, jest zaskakujące, ale nie aż tak bardzo. Bardziej podobało mi się stopniowe odkrywanie nowych zaskakujących faktów niż samo zakończenie.
6. Setna królowa- Emily R. King
Fabuła mi się podobała, widać, że autorka przyłożyła się do przemyślenia i wykreowania całego świata. Akcja była bardzo dynamiczna, szybko się zmieniała, ciągle coś się działo, dzięki czemu książka nie nudziła. Miała schematy. Główna bohaterka miała bardzo silny charakter. Była zaradna, sprytna i nie bała się walczyć o swoje. Wątek romantyczny, był trochę bezpodstawny i bezsensowny.
7.Confess-Colleen Hoover
Oprócz Confess przeczytałam jeszcze 2 książki tej autorki. It ends with us i Without Merit. I Confess podobało mi się z nich najmniej. Nie przepadałam za motywem artystów w książkach, a tu wyjątkowo bardzo mnie drażnił. Co nie zmienia faktu, że ilustracje tych obrazów i zamysł wyznań był genialny. Druga sprawa to taka, że nie potrafiłam do końca się wczuć ani zrozumieć miłości głównych bohaterów.Ja książki Hoover lubię z tego względu, że fabuła nie jet pusta i przewidywalna. Jest zapchana różnymi drobnymi sekretami. Niby już przed zaczęciem czytania, wiemy z kim pod koniec będzie główna bohaterka, ale oprócz tego, nic nie jest do końca pewne. Jej książki są owiane pewną tajemnicą i fajnie jest po kolei ją odkrywać.
8. Listy do utraconej-Brigid Kemmer.
Jest to bardzo dobra książka młodzieżowa. O tym jak ludzie oceniają się nawzajem po pozorach i przypisują łatki. Wątek romantyczny jest bardzo delikatny i powolny. Pokazuje, że bohaterowie nie muszę się całować ani kochać po 20 stronach, żeby książka była dobra. Można zrobić to w powolny i prawdziwy sposób. Ten ból i rozpacz bohaterów, był świetnie opisany. Wszystko było bardzo delikatne i subtelne.
9. Alyssa i czary- A.G. Howard
Jest to naprawdę dobry retelling Alicji w krainie czarów. Nie wiem ile z tego świata autor sam wymyślił, a ile jest oryginału, ale i tak podziwiam autora, że to wszystko jest tak przemyślane i dokładne. Przy tym widać, że umie dobrze pisać, kreować postacie i opisywać świat, żeby czytelnicy mogli sobie to wszystko wyobrazić. Bardzo polubiłam Alysse, a szczególnie na początku gdzie uwielbiałam jej zadziorność i upartość. Uwielbiam też Morpheusa. Najmniej polubiłam Jeba, który momentami mnie irytował.
10. Między życia życiem-Jessica Shrivington
Mimo, że z pozoru ta historia wydaje się banalna i przewidywalna taka jak milion innych książek dla młodzieży, to naprawdę taka nie jest. Nie spodziewałam się tego jak to wszystko się potoczy. Wszystko czyta się błyskawicznie, a sama akcja też szybko się toczy. Styl pisania autorki jest przyjemny, a wątek przeskakiwania między życiami nieskomplikowany i prosto wyjaśniony.
Najlepsza książka- Alyssa i czary
Najgorsza książka-Tam gdzie ty
CO WSTAWIŁAM?
RECENZJE
-Z popiołów-Martyna Senator
-Pacjentka-Alec Michaelides
INNE POSTY
-Czytelnicze podsumowanie marca
JAKIE MAM PLANY NA NASTĘPY MIESIĄC?
W maju chcę skupić się na nauce, której będę miała sporo. Robi się ciepło więc chciałabym też częściej spotykać się ze znajomymi, których widuję tylko w szkole. Więc nawet nie zakładam, że będę bardzo aktywna i systematyczna na blogu. Ale mam taki mini TBR na maj. Więc mam w planach zacząć serię Dary anioła. Sporo osób mi polecało, więc obiecałam, że przeczytam. Sama jestem też bardzo ciekawa Cassandry Clare, bo słyszałam dużo zachwytów. A druga książka którą chcę przeczytać w maju to The hate u give. Z półtora miesiąca temu do mnie przyszła i jeszcze jej nie zaczęłam, a chciałabym też obejrzeć film.
A wy jakie macie plany na maj? Będziecie na targach książki w Warszawie? Ile książek udało wam się przeczytać w kwietniu?
Do zobaczenia w kolejnym poście!
Sporo tych książek :)
OdpowiedzUsuńja właśnie niedawno przeczytałam Setną Królową i mnie się podobała :) nawet wątek romantyczny :D
Pacjentka ma do mnie przyjść z booktouru :)
To super! Daj znać czy Pacjentka Ci się spodobała :D
Usuń