Przejdź do głównej zawartości

[recenzja] Gasnące słońce-Agata Konefał

 Gasnące słońce to debiut polskiej autorki, Agaty Konefał. Po książkach, które czytam, można zauważyć, że rzadko kiedy trafi się tam jakaś polska pozycja, a już na pewno nie debiut. Ale już od dawna śledziłam autorkę na instagramie, więc gdy odezwała się do mnie z propozycją współpracy recenzenckiej, stwierdziłam, że zarykuję.


W świecie Kiroho są  dwa plemiona-Słońca i Księżyca, które już od dawna są skłócone. 
Sonya jest córką wodza plemienia Słońca i zbliża się do szesnastych urodzin, które zdecydują o jej losie. Nadal nie ma swojego totemu, czyli zwierzęcego towarzysza. Jeśli nie zbudzą się w niej duchy, czeka ją wygnanie. 

Levone jest następcą tronu plemienia Księżyca. Już od najmłodszych lat jest wojownikiem i zawsze kieruje się dobrem swoich poddanych. Jednak jest ono naruszane przez Dzikich, którzy ciągle atakują jego ziemie.

 Niespodziewanie drogi tej dwójki się krzyżują. Czy zostaną wrogami, czy przyjaciółmi?

,,Bez względu na to, czy masz totem lub nie, wciąż jesteś człowiekiem(...) Ciągle dźwigasz pragnienia, troski i żale. Nadal żyjesz."

Bardzo ciekawe było podzielenie na dwa plemiona i różnice między nimi. A szczególnie zachwycały mnie totemy! Tego było dla mnie za mało, bo był to wątek, który wyróżniał się na tle innych książek. Poza tym intrygujący byli Dzicy, dosyć enigmatyczna grupa, która atakuje ziemie Levona, ale nadal mało o nich wiemy. Potrzebuję też więcej zasad, tradycji obu plemion, bo na razie zostały delikatnie nakreślone, ale czuję niedosyt. Jednak jest to dopiero pierwszy tom trylogii, więc liczę, że w kolejnych, wszystkie niedopowiedzenia będą wyjaśnione.
Akcja była szybka, miała zagadki, podróże, walki. Wszystko, czego potrzebowałam 

,,Totem. Strażnik i przyjaciel swego mistrza, którego nie opuszcza i nie zawodzi aż do śmierci. Postać duchowa, kryjąca się w formie zwierzęcia, która odzwierciedla potęgę jego pana. Objawia się we śnie jako złoty płomień. Iskra duchowej mocy, jaką posiada człowiek. To prorocze objawienie jest sygnałem, że mistrz powinien przywołać swego sługę."

Sonya była młodą, nieśmiałą i cichą dziewczyną. Inteligentna, delikatna, ale wbrew pozorom silna. Była dobrze wykreowana, adekwatnie do tego jak została wychowana. I wiem, że będzie ona miała wielu zwolenników. Moją sympatię również zdobyła, ale nic nie poradzę, że jednak nie jest to mój typ bohaterki i mam słabość do tych pewnych siebie, walecznych, które nie dają sobą pomiatać. Natomiast Levona polubiłam od razu. Również był młody, ale wziął na siebie dużą odpowiedzialność i był bardzo dojrzały. 

Relacja tej dwójki rozwijała się bardzo powoli i naturalnie, co zdecydowanie jest plusem. Początkowa nieufność pomału przeradzała się w przyjaźń. 

Jest to bardzo dobry debiut! Czytało się lekko i płynnie, nie miałam ochoty się odrywać. 

,,- Dziękuję za to, co robisz - powiedziała, przywołując na twarzy łagodny uśmiech. - Wiem, że myślisz o dobru swojego plemienia, ale i tak... To wiele dla mnie znaczy. - Ciebie także traktuję jako jedną ze swoich."

Autorka: Agata Konefał
Wydawnictwo: Papierowy Smok
Gatunek: fantastyka
Liczba stron: 320
Data wydania: 23.05.2022
Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce. 

Komentarze

  1. Poczekam na propozycje spoza tego gatunku czytelniczego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyka raczej nie jest dla mnie, ale książka z pewnością spodoba się jej fanom. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój ulubiony gatunek :) Mam kilka zawodów przy pozycjach polskich autorów fantasy, więc nie jestem do końca przekonana, ale kto wie, jak znudzi mnie high fantasy, to może w ramach odskoczni przypomnę sobie o tej pozycji

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię motywy zwierzęcych przyjaciół we wszelakiej formie, czy to totemy, czy w takiej postaci jak np. w "Złotym kompasie". Mogłoby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że to taki udany debiut.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapisuje sobie tytuł.Książka może mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na dobry polski debiut zawsze chętnie się skuszę. Choć przyznam, że kiedyś więcej czytałam w tym klimacie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Ktoś tu kłamie-Jenny Blackhurst

Ktoś tu kłamie jest pierwszą książką Jenny Blackhurst, jaką przeczytałam, ale na swoim koncie ma ona jeszcze kilka powieści. Z ocen na lubimy czytać widziałam, że ta akurat jest najsłabsza, chociaż mi i tak całkiem się podobała.  Autor: Jenny Blackhurst Wydawnictwo: Albatros Gatunek: thriller Data wydania: 06.05.2020 Liczba stron: 384 Rok temu na elitarnym, zamkniętym osiedlu Erica Spencer umarła wskutek upadku z wysokości. A przynajmniej taka jest oficjalna wersja. Było to na imprezie halloweenowej, dlatego uznano to za nieszczęśliwy wypadek. Teraz rok po tych wydarzeniach, ktoś znowu mąci pozorny spokój mieszkańców Severn Oaks  W internecie pojawia się podcast "Cała prawda o Erice". Nikt nie wie, kto może być autorem, ale zapowiada on, że wyjawi, co naprawdę stało się w noc jej śmierci. Przedstawia sześciu podejrzanych, a każdy odcinek podcastu będzie przeznaczony innej osobie. W ostatnim obiecuje zdemaskować mordercę. Mieszkańców zaczyna ogarniać panika i dystansują

Podsumowanie lutego i marca

CO SIĘ U MNIE DZIAŁO? Zrobiłam sobie nieplanowaną przerwę od instagrama i bloga , która wynikała po części z tego, że nie chciało mi się nic wstawiać, a po części, bo miałam ogromny zastój czytelniczy. Może po ilości przeczytanych książek nie będzie to tak widoczne, bo jest naprawdę niezła, ale przez cały koniec lutego i dwa pierwsze tygodnie marca nie skończyłam żadnej książki . Dopiero drugą połową mocno nadrobiłam. Najciekawsza książkowa rzecz, która się zdarzyła, to powiększenie półek na książki.  Dokładnie rok temu miałam robione pierwsze półki, a teraz doszła kolejna kolumna. Przez 2020 rok naprawdę przesadzałam z ilością kupowanych książek, chociaż z ulgą stwierdzam, że mniej więcej połowę z nich dostałam.  Udaje mi się też wytrzymywać w swoim noworocznym postanowieniu i od stycznia nie kupiłam żadnej książki . Jest to znacznie łatwiejsze, gdy się siedzę ciągle na instgramie i nie śledzę nowości.  Możecie sobie porównać wygląd tych półek. Pierwsze zdjęcie jest z mojego instagram

Czytelnicze podsumowanie kwietnia

Cześć wszystkim! Nie wiem jak wam, ale mi kwiecień mimo siedzenia w domu minął błyskawicznie. Chociaż przyznam, że nadal jest mi trochę ciężko, a nauczanie w domu daje mi się we znaki. CO PRZECZYTAŁAM? Jestem zadowolona z tego jakie i ile książek przeczytałam w kwietniu. 9 to dla mnie naprawdę niezły wynik. 1. Czerwona królowa-Victoria Aveyar d Dla mnie ta książka była mocno przeciętna. Chociaż i tak teraz myślę o niej cieplej niż w trakcie czytania. Początek był słaby, bo główna bohaterka mnie irytowała, a schemat gonił schemat. Dopiero po połowie zaczęło się dziać i głównie ta druga część zaważyła na w miarę pozytywnych wrażeniach. Jedna osoba z którą rozmawiałam, stwierdziła, że jest miks różnych schematów z fantastyki młodzieżowej i jest to powiedziane bardzo w punkt. Ale mimo wszystko przeczytam kolejne tomy, bo czyta się przyjemnie, ale nie jest to nic niesamowitego. 2. Elita-Kiera Cass Zdecydowanie pierwszy tom wspominam milej. Tutaj America niemiłosiernie mnie iryto

[PRZEDPREMIEROWO] Dom ziemi i krwi-Sarah J.Mass

Z każdą kolejną przeczytaną książką,  pałam coraz większą miłością do twórczości Mass. Chociaż nie skończyłam jeszcze całych Dworów, a mojej niedawnej miłości czyli Szklanego tronu , mam jedynie pierwszy tom (update: zamówiłam kolejne!), już bez wahania mogę stwierdzić, że Sarah J. Mass jest wysoko w rankingu autorek, które lubię. Wiem, że niektórym jej książki nie odpowiadają, ale do mnie jak najbardziej trafiają, świetnie się przy nich bawię i nie mogę oderwać. Dlatego byłam ciekawa tej "nowej odsłony Mass" czy również wciągnie mnie tak jak jej poprzednie młodzieżówki. Tytuł: Dom ziemi i krwi Autor: Sarah J. Mass Seria: Księżycowe miasto Wydawnictwo: Uroboros Liczba stron: 554 Data wydania: 20 maja 2020 Gatunek: Fantastyka Bryce kocha swoje życie. W dzień pracuje sprzedając magiczne artefakty, a noce spędza na imprezach z przyjaciółmi delektując się wszystkim co Księżycowe Miasto ma do zaoferowania. Mieszka w kamienicy razem ze swoją przyjaciółką Daniką, która n