Wrzesień minął mi, nawet nie wiem kiedy. Tak jak myślałam, nie miałam tak wiele czasu na czytanie jak w tych letnich, wakacyjnych miesiącach. Ale grunt, że czytałam cokolwiek! Bo jednak gdy miałam chwilę czasu i nie byłam zmęczona, sięgałam po książkę.
1. Scars. Blizny zapisane na skórze-Fortunateem
Link do recenzji: KLIK
2. Wszystkie moje sekrety-Weonika Czaplarska
Link do recenzji: KLIK
3. Factfulness-Hans Rosling
Długo czytałam tę książkę, ale to dlatego, że jest bardzo wartościowa i chciałam wynieść z niej jak najwięcej. Napisana jest dosyć prosto, a przemyca wiele ciekawych, z pozoru oczywistych informacji. Naprawdę bardzo polecam.
4. Geniusz-Marie Lu
Link do recenzji: KLIK
5. These Violent Delights. Gwałtowne pasje-Chloe Gong
Zamysł fabuły przekonał mnie całkowicie. Szanghaj, gangi, retelling Romea i Julii-brzmi świetnie! Czytało też się bardzo dobrze, pomimo małych niedociągnięć. Momentami jest nierówno i widać, że to debiut, ale na pewno będę chciała sięgnąć po kolejny tom, żeby zobaczyć, jak autorka sobie z nim poradzi.
Wypełniać swój TBR. Idzie mi to nieźle, chociaż powoli. Nie mam wielu planów książkowych, bo szykuje mi się kilkawydarzeń, więc znowu mogę nie mieć na to czasu. Ale nie przejmuję się tym, bardzo lubię moją aktualną relację z książkami. Jest dosyć luźna, ale mam ochotę czytać. Także będę czytała "The Inteheritance Games", "Lepiej niż w filmach" i pewnie jakiś thriller, bo dawno po żadnego nie sięgałam. No i muszę skończyć "Legendę" oraz "Królestwo ciała i ognia".
Dobrze, że udało ci się znaleźć czas na czytanie. Bardzo ciekawe propozycje.
OdpowiedzUsuńTeż się bardzo z tego cieszę :)
UsuńBardzo ciekawe czytelniczy miesiąc za tobą kochana.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFactfulness brzmi ciekawie. Dopiszę sobie do listy.
OdpowiedzUsuńSuper, ja bardzo polecam :)
Usuń